Jak dochodzi do zapłodnienia

„W odpowiednim miejscu, w odpowiednim czasie” – powiedziałby pewnie plemnik. 

jak dochodzi do zapłodnienia

„W odpowiednim miejscu, w odpowiednim czasie” – powiedziałby pewnie plemnik. Ale tak naprawdę historia zaczyna się od jajeczka… W momencie owulacji przesądzona jest już połowa materiału genetycznego człowieka – konkretne jajeczko uwalnia się bowiem z pęcherzyka w jajniku i wędruje w kierunku macicy aby spotkać swoją „drugą połówkę”…

Tykanie zegara

W tym czasie zaczyna już działać progesteron przygotowujący śluzówkę macicy na zagnieżdżenie embrionu. Od momentu owulacji jajeczko ma maksymalnie 24 godziny aby zostać zapłodnionym – w przeciwnym razie postępować będzie faza lutealna, aż do kolejnej miesiączki. Jeśli jednak jednemu z pośród milionów plemników wystrzelonych w pościg podczas ejakulacji uda się odnaleźć jajeczko w jajowodzie na czas, dochodzi do połączenia się damskiej i męskiej komórki rozrodczej i tak powstała zygota zaczyna przesuwać się w kierunku macicy.

Praca wre

Od momentu penetracji membrana otaczająca jajeczko staje się nieprzepuszczalna dla innych plemników w środku zaczynają się zaś gwałtowane podziały komórkowe. Zdrowa zygota ma w tym momencie 23 pary chromosomów, połowę od mamy a połowę od taty, i jest to kompletny materiał genetyczny niezbędny do powstania nowego człowieka.

Zygota w przeciągu 24 godzin dzieli się na dwa blastomery, z których drogą podziału komórkowego zwanego mitozą, robią się następnie 4, 8, 16… Zygota wcale nie rośnie a jedynie komórki robią się coraz mniejsze i bardziej upchane. Cztery dni po zapłodnieniu mamy już do czynienia z blastocystą złożoną ze stu komórek, która wreszcie dociera do swego nowego domu czyli macicy.

Zagnieżdżenie

Po dotarciu do śluzówki macicy blastocysta pozbywa się ochronnej otoczki, w której podróżowała jajowodem i przed dwa dni dryfuje sobie swobodnie aż szóstego dnia jej zewnętrzne komórki, zwane trofoblastami, zaczynają łączyć się z bogatymi w wodę i substancje odżywcze komórkami ściany macicy. Przytwierdziwszy się kompletnie trofoblasty zaczynają  wydzielać enzym, który trawi i rozdziela komórki matki pozwalając przyszłemu płodowi wrosnąć w macicę i pobierać tym sposobem wszystko co niezbędne do przeżycia w łonie przez dziewięć miesięcy. Około dwunastego tygodnia ciąży rolę trofoblastów przejmie w pełni wykształcone łożysko.

Niestety, faza implantacji jest niezwykle trudnym wyzwaniem dla blastocysty i, wedle szacunków, w połowie przypadków zapłodnionemu jajeczku nie udaje się zagnieździć w ścianie macicy i samoistnie obumiera. Stąd dopiero od tego właśnie momentu mówi się zwykle o faktycznej ciąży. 

Autor
Agata Pavlinec
fot.
Fotolia