Dysleksja rozwojowa a uwaga

Dysleksja rozwojowa jest jednym z najczęściej występujących zaburzeń rozwoju układu nerwowego, obejmującym przeciętnie około 10 proc. populacji. Funkcjonowanie osób z dysleksją było tematem badań przeprowadzonych przez Elżbietę Zabrzeńską z Instytutu Psychologii Uniwersytetu Jagiellońskiego.

dysleksja
Dysleksja rozwojowa jest jednym z najczęściej występujących zaburzeń rozwoju układu nerwowego, obejmującym przeciętnie około 10 proc. populacji. Funkcjonowanie osób z dysleksją było tematem badań przeprowadzonych przez Elżbietę Zabrzeńską z Instytutu Psychologii Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Dysleksja przejawia się znacznymi trudnościami w nabywaniu umiejętności czytania i pisania, pomimo normalnego poziomu inteligencji. Ze względu na istotną rolę, jaką zdolności czytania i pisania odgrywają w ogólnym rozwoju oraz osiągnięciach edukacyjnych i zawodowych człowieka, zaburzenie to ma istotne konsekwencje społeczne i ekonomiczne.

Według definicji dysleksja rozwojowa obejmuje specyficzne trudności w uczeniu się m. in. czytania, pisania, liczenia, które wynikają z pewnych zakłóceń w rozwoju u dziecka czynności mowy, spostrzegania, pamięci (słuchowej i wzrokowej), ruchu oraz koncentracji. U jednej osoby mogą występować różne rodzaje dysleksji rozwojowej, najczęściej zdarza się występowanie dysleksji wraz z dysortografią.

Zespół badaczy z Instytutu Psychologii Uniwersytetu Jagiellońskiego w swoich badaniach skoncentrował się nad zagadnieniem funkcjonowanie uwagi selektywnej u osób z dysleksją.

Uwaga selektywna powoduje, że dany organizm zwraca uwagę na bodźce istotne czy ważne dla jego ukierunkowanego na cel zachowania, lecz wskazuje zmniejszoną wrażliwość na bodźce nieistotne czy uboczne z punktu widzenia tego celu.

"W badaniach testowaliśmy hipotezę, że osoby z dysleksją uzyskują niższe wyniki w testach słuchu fonetycznego, a zwłaszcza w zakresie słuchowej syntezy i analizy głoskowej - wyjaśnia Elżbieta Zabrzeńska. - Zakładano także wzrost ogólnej liczby błędów i spadek liczby poprawnych odpowiedzi u dzieci z dysleksją dla bodźców-liter pojawiających się z lewej strony, a mniej błędów i więcej poprawnych liter dla tych samych bodźców ukazujących się z prawej strony."

Przewidywano również, że pojawienie się bodźców podobnych kształtem przyczyni się do powstania większej liczby błędów. W badaniach uczestniczyła grupa 77 dzieci, z młodszych klas szkół podstawowych. Badaczka wykorzystała odpowiednio zmodyfikowane testy do badania uwagi oraz specjalnie opracowane programy komputerowe.

Multimedialne programy zostały opracowane w Katedrze Inżynierii Dźwięku i Obrazu Politechniki Gdańskiej. "Hipoteza dotycząca deficytów w przetwarzaniu bodźców słuchowych potwierdziła się - podsumowuje wyniki badaczka. - Dzieci z dysleksją uzyskały istotnie niższe wyniki w testach słuchowych. Udało się również zaobserwować zawężenie lewego pola wzrokowego."

"Nie stwierdzono natomiast zmian w obszarze prawego pola wzrokowego, z którego bodźce były poprawnie identyfikowane. Manipulacja literami o podobnych kształtach przyniosła oczekiwane rezultaty. U osób z dysleksją stwierdzono problem z różnicowaniem liter podobnych do siebie" - dodaje psycholog Elżbieta Zabrzeńska z UJ. MWE

PAP - Nauka w Polsce / 2008-03-12
fot.
Fotolia