Była sobie żabka mała

Była sobie żabka mała, re-re, kum-kum, re-re, kum-kum ...

Była sobie żabka mała.
re-re, kum-kum, re-re, kum-kum,
która mamy nie słuchała.
re-re, kum-kum, bęc.

Na spacery wychodziła
re-re, kum-kum, re-re, kum-kum,
innym żabkom się dziwiła.
re-re, kum-kum, bęc.

Ostrzegała ją mamusia
re-re, kum-kum, re-re, kum-kum,
by zważała na bociusia.
re-re, kum-kum, bęc.

Przyszedł bociek niespodzianie
re-re, kum-kum, re-re, kum-kum,
i zjadł żabkę na śniadanie.
re-re, kum-kum, bęc.

A na brzegu stare żaby
re-re, kum-kum, re-re, kum-kum,
rajcowały jak te baby.
re-re, kum-kum, bęc.

Jedna drugiej żabie płacze
re-re, kum-kum, re-re, kum-kum,
"Już jej nigdy nie zobaczę".
re-re, kum-kum, bęc.

Z tego taki morał mamy
re-re, kum-kum, re-re, kum-kum,
trzeba zawsze słuchać mamy.
re-re, kum-kum, bęc.
 

 

Ciąża, poród, żywienie, wychowanie i rozwój dziecka

Subskrybuj Kanał strony głównej