Przedszkole i mama pomogą w matematyce

Brytyjscy uczeni zbadali, czego potrzeba dziecku, aby miało dobre osiągnięcia z matematyki.

przedszkole a rozwój dziecka

Dzieci, które od trzeciego roku życia chodzą do przedszkola lepiej radzą sobie z matematyką jako dziesięciolatki.

Brytyjscy uczeni zbadali, czego potrzeba dziecku, aby miało dobre osiągnięcia z matematyki. Sprawdzili to śledząc szkolne i rodzinne losy grupy dzieci od trzeciego roku życia do ich dziesiątych urodzin.

To, jak dziesięciolatek poradzi sobie z matematyką zależy od tego, co się z nimi działo wcześniej, już w wieku trzech-czterech lat, ustalili uczeni. Talenty do tego niezbyt lubianego przedmiotu mogą dobrze rozwijać się u dziecka pod wpływem kilku czynników.

Bardzo ważne okazały się w tej kwestii zamożność rodziny (im wyższa, tym lepiej), wykształcenie matki (podobnie), chodzenie do dobrego przedszkola i warunki do nauki w domu. Mówiąc o warunkach, naukowcy mieli na myśli ilość czasu poświęcaną przez rodziców na czytanie i śpiewanie maluchowi oraz na uczeniem go słów i liczb podczas zabaw. Oczywiście i w tym przypadku obowiązywała zasada - im więcej, tym lepiej.

Profesor Edward Malhuish z University of London, który kierował tymi badaniami, powiedział, że najsilniejszy wpływ na matematyczną karierę potomka miał poziom wykształcenia jego matki. Ale uczeni znaleźli też wiele przykładów, gdy dzieci niewykształconych matek świetnie radziły sobie dzięki stworzeniu im w domu dobrych warunków do nauki. Pomagało też uczęszczanie do dobrych przedszkoli.

Rola tych ostatnich, jest według uczonych, nie do przecenienia. Przypominają oni, że kraje stawiające na rozwój - np. Chiny - mocno inwestują w edukację przedszkolną. SAG

PAP - Nauka w Polsce

fot.
Fotolia