Mity o autyzmie u dzieci, nie wierz w te bzdury

Im bardziej choroba jest niepoznana, tym więcej mitów wokół niej krąży. Oto najbardziej absurdalne z nich ..

autyzm u dzieci

Im bardziej choroba jest niepoznana, tym więcej mitów wokół niej krąży. Jako zatem, że autyzm u dzieci nie jest prostym zaburzeniem, nieprawidłowych stwierdzeń na jego temat jest całe mnóstwo. Oto najbardziej absurdalne z nich:

"autyzm dziecka jest winą chłodnej postawy matki"

Czyli tego, że mama nie okazywała dziecku odpowiednio dużo czułości lub go po prostu nie kocha. Albo – co bardziej aktualne, że tak bardzo skupiona była na „karierze” (czytaj: utrzymaniu rodziny), że oddała maleństwo do żłobka. Ustalmy zatem raz na zawsze: autyzm u dzieci nie powstaje w taki sposób. Gdyby tak było, chorowałoby każde dziecko w każdym domu dziecka.

"chłopcy zaczynają mówić później – nie ma powodów do obaw!"

Aż strach pomyśleć, ile małych chłopców nie otrzymało pomocy na czas przez takie właśnie „uspokojacze”, rzucane do mamy od wszystkowiedzących „cioć”. Prawda jest taka, że płeć nie ma tu znaczenia. 18-miesięczne dziecko powinno mówić przynajmniej jedno słowo, dwulatek – powoli łączyć słowa w proste zdania. Jeśli tak nie jest, potrzebna jest konsultacja logopedyczna.

"autyzm u dzieci sam przechodzi"

Czyli coś jak trzydniówka. Wystarczy przymknąć oczy i udawać, że nie widzimy objawów, a znikną. Niestety, tak nie jest. Im wcześniej rozpocznie się intensywną i systematyczną terapię dziecka z autyzmem, tym większa szansa na poprawę jego stanu.

"z autyzmu się nie wychodzi”

Według niektórych danych, dzięki sprawnej terapii, diecie oraz współpracy rodziców z ośrodkami wsparcia, 15% chorych dzieci osiąga świetne rezultaty a objawy autyzmu stają się dyskretne i osłabione.

"autyści to genialni ludzie”

Mowa o zespole Sawanta, czyli o posiadaniu niezwykłych umiejętności. Ludzie z zespołem Sawanta mogą np. liczyć w głowie niemal jak kalkulatory, w błyskawicznym tempie, mogą mieć też fenomenalną pamięć. Jednak zdecydowana większość autystyków nie ma zespołu Sawanta.

"dziecko z autyzmem żyje w swoim spokojnym świecie”

To nieprawda – dzieci z autyzmem potrzebują terapii, wsparcia i nauki, aby zrozumieć otaczającą je rzeczywistość. W przeciwnym razie są po prostu głęboko nieszczęśliwe, bo spotykają się z niezrozumieniem i one same także nie rozumieją świata.

Autor
Karolina Wojtaś
fot.
Fotolia