Przeżycia emocjonalne mężczyzn w „ciąży"

Mężczyzna na poziomie emocjonalnym ma gonitwę myśli, nie jest mu łatwo zrozumieć wahania nastroju partnerki.

emocje taty w ciąży

Mężczyzna jest też rodzicem, dlatego ważne jest zwrócenie uwagi na to, co przeżywa on w czasie ciąży. Kobieta przechodzi zmiany fizjologiczne na poziomie somatycznym i emocjonalnym. Mężczyzna na poziomie emocjonalnym ma gonitwę myśli, nie jest mu łatwo zrozumieć wahania nastroju partnerki.

Pierwszy trymestr ciąży dla mężczyzny to abstrakcja, nie widać, nie słychać, a żona zachowuje się inaczej. Jej system hormonalny rozpętał przemiany, Ty jesteś pośrednim udziałowcem tych zmian. Mężczyzna nie wymiotuje, nie ma zgagi, ślinotoku, mdłości. James Joyce powiedział, że narodziny dziecka to najważniejszy moment, jaki mężczyzna doświadcza, ale nie jest to pogląd powszechny, zależy od kultury, tradycji i osobistego nastawienia mężczyzny. W naszej kulturze do niedawna mężczyzna włączał się w wychowanie dziecka dopiero po urodzeniu i to nie od pierwszych dni. Pełnił głównie role żywiciela, zarządcy, kontrolera, reproduktora, ale nie wychowawcy. W ostatnich latach w związku ze zmianami społecznymi ta rola uległa ewaluacji. Często mężczyzna przyjmuje rolę kobiety. Zmiana roli skłania do szukania wzoru postępowania. Reakcja mężczyzny na poczęcie dziecka zależy często od identyfikacji z własnym ojcem w dzieciństwie i obecnie, więzi z partnerką, gotowości na poczęcie dziecka. Na gotowość bycia ojcem u mężczyzny składa się bezpieczeństwo finansowe, czy jest to związek małżeński, czy pojawienie dziecka było planowane. Dlatego ważne jest zwrócenie uwagi na przeżycia emocjonalne mężczyzny w okresie ciąży partnerki, bo rodzi to różne problemy w umyśle mężczyzny. Mężczyźni też mają swoje trymestry ciążowe.

Pierwszy trymestr - faza wstępna

Wiąże się to z szokiem, niedowierzaniem, myślą, czy dziecko jest moje; mężczyzna może czuć się wykorzystany, zarzuca kobiecie interesowność, chęć związania go ze sobą. Trudno jest takiemu mężczyźnie przyjąć postawę trwania przy partnerce, reaguje paniką, odmową, dystansowaniem się, zwiększa aktywność poza domem. Ale u zdecydowanej większości mężczyzn akceptacja ciąży jest właściwa i objawia się konkretnymi czynnościami np.: wybiera lekarza, poradnie, szkołę rodzenia. Fakt poczęcia dziecka nie ma jeszcze wpływu na życie mężczyzny, a kobieta już odczuwa dolegliwości fizyczne będące oznaką przystosowania do ciąży. Ta dysproporcja doznań może powodować poczucie osamotnienia i niezrozumienia u partnerów. Faza wstępna trwa od momentu stwierdzenia ciąży do potwierdzenia tego faktu przez badania lekarskie.

Drugi trymestr - faza odczekania

Mężczyzna ma już mniejsze trudności w doświadczaniu realności dziecka, powiększa się brzuch żony, partnerka osiąga stan względnego spokoju, w badaniach USG widać wyraźnie płód, słychać bicie serca. Mężczyzna skupia się na czynnościach związanych z zabezpieczeniem powiększającej się rodziny.

Trzeci trymestr - faza centralna

Mężczyzna coraz bardziej angażuje się, jest to faza skupienia na dziecku, próbuje szukać kontaktu z dzieckiem poprzez dotyk brzucha, mówieniem do brzucha, którego wielkość świadczy o realności potomka. Pod koniec trzeciego trymestru ojciec coraz bardziej angażuje się w prace przygotowawcze w domu i do porodu. Czasami występuje uczucie przeciążenia obowiązkami.

Syndrom COUVADE

Przeżycia ojca w okresie prenatalnego rozwoju dziecka określa się syndromem COUVADE, są to różne zwyczajowo przyjęte zachowania w czasie ciąży, porodu partnerki. W klasycznej formie couvade występuje w społeczeństwach prymitywnych, obowiązują rytuały i zwyczaje związane z ciążą, których należy przestrzegać, aby potomek urodził się zdrowo i szczęśliwie.

Wiele objawów psychopatologicznych i psychosomatycznych zalicza się do syndromu cauvade. Najczęstsze to: kłopoty z trawieniem, snem, przewlekłe zmęczenie, przybieranie na wadze.

Ciąża to konflikt dwóch przeciwstawnych potrzeb: zależności od drugiego i opiekowania się nim lub symboliczny wyraz walki z własną słabością i zależnością od kobiety.

Tekst udostępniony prze www.wczesniak.pl: Krystyna Komosa, dyplomowana położna, specjalista opieki przed- i okołoporodowej, prowadząca szkołę rodzenia, pracująca w Szpitalu Śródmiejskim w Warszawie.

fot.
Fotolia