5 rad na uniknięcie nacięcia krocza przy porodzie

Nacięcie krocza jest rutynową praktyką szpitalną, jak go uniknąć?

jak uniknąć nacięcia krocza przy porodzie

Jakby poród nie był wystarczającym powodem do stresu, kobiety denerwują się jeszcze jego konsekwencjami, w tym nacinaniem i szyciem… Nacięcie krocza jest rutynową praktyką szpitalną mającą na celu zapobiegnięcie rozdarciu miękkich tkanek otaczających pochwę. Dla personelu położniczego jest to manewr wygodny, bo ogranicza ryzyko i ułatwia wydobycie dziecka na świat. Z punktu widzenia rodzącej sytuacja wygląda inaczej…

Wybieraj starannie położników!

Ponieważ nacięcie z szyciem mogą mieć przykre konsekwencje dla matki, część lekarzy ogranicza wykonywanie episiotomii tylko do naprawdę groźnych przypadków. I tu pierwsza rada dla ciężarnych – warto wybadać politykę konkretnej porodówki i zawczasu uzgodnić z lekarzem warunki ewentualnego nacinania. Rodzenie z pomocą sprawdzonej douli może dodatkowo ograniczyć potrzebę użycia skalpela, bo poród przebiega zwykle sprawniej.

Dieta w ciąży

Wśród rzeczy, które możemy zrobić same, aby ograniczyć ryzyko wystąpienia wyraźnego wskazania do cięcia, jest zachowanie odpowiedniej diety w ciąży. Badania wskazują, że za elastyczność tkanek odpowiadają kwasy tłuszczowe omega 3 i 6, jak również witamina E i odpowiednie ilości białka. Warto więc spożywać orzechy, nasiona, tłuste ryby, oleje roślinne oraz warzywa strączkowe.

Ćwiczenia mięśni Kegla

Do profilaktyki zaliczyć można także ćwiczenia mięśni Kegla, których dobrodziejstwo dla każdej kobiety jest wciąż niedoceniane. Zaciskanie i rozluźnianie mięśni pochwy pozwala utrzymać krocze w dobrej formie, a silny mięsień stanowi doskonałą konstrukcję dla delikatnej tkanki zapobiegając jej rozdarciu. W różnych źródłach zaleca się wykonywanie od 20 do 200 spięć pochwy dziennie. Podobne efekty daje współżycie zakończone orgazmem.

Masaż krocza

Skutecznym sposobem może być także własnoręczne wykonywanie masażu krocza w celu jej uelastycznienia. Palcem namoczonym w oleju z oliwek lub oleju z witaminą E delikatnie rozciągamy wejście do pochwy i jej dolną część zataczając ruchy w kształcie litery U, w kierunku odbytu. Masaż taki warto rozpocząć ok. 8 tygodni przed porodem dbając o należytą higienę.

Pozycja podczas porodu

Podstawowym warunkiem, aby uniknąć nacięcia jest rezygnacja ze znieczulenia zewnątrzoponowego, które uniemożliwia kontrolę nad parciem. Polecany jest też poród w wodzie, gdyż przy tej relaksującej metodzie obserwuje się najniższą liczbę rozdarć. Najważniejsze jest jednak dobieranie pozycji – parcie w siadzie kucznym pozwala lepiej dokrwić okolice krocza i wyprostować kanał rodny. Prewencyjną pozycją jest również wsparcie na przedramionach i kolanach, przy zachowaniu rozwarcia kolan tylko do szerokości ramion. Jeśli już musimy leżeć, to najlepiej na lewym boku – w tej pozycji komplikacji jest najmniej.

Autor
Agata Pavlinec
fot.
Fotolia