Orzechy włoskie po 12 miesiącu

Orzech włoski nie jest botanicznie prawdziwym "orzechem", nie pochodzi również z Włoch. Jest natomiast klasycznym pestkowcem pochodzącym z Azji Mniejszej.

Orzech włoski nie jest botanicznie prawdziwym "orzechem", nie pochodzi również z Włoch. Jest natomiast klasycznym pestkowcem (to, co kupujemy jako "orzech", jest pestką większego owocu) pochodzącym z Azji Mniejszej. W basenie Morza Śródziemnego, szczególnie w Grecji i Cesarstwie Rzymskim, cenione byty w starożytności jako przysmak i lekarstwo. W Średniowieczu dzięki intensywnemu handlowi orzechem włoskim, prowadzonemu przez Anglików, dotarł on aż do Ameryki Północnej.

Obecnie najwięcej orzechów włoskich produkują Chiny i Stany Zjednoczone.

Orzechy włoskie są cenne z uwagi na obecność nienasyconych kwasów tłuszczowych (NNKT), których organizm ludzki nie wytwarza.

NNKT są materiałem wyjściowym do produkcji hormonów tkankowych, odpowiedzialnych za wiele funkcji tkanek i narządów, między innymi zapobiegają zakrzepom krwi i nadciśnieniu, zwiększają ukrwienie serca oraz gwarantują prawidłową dystrybucję cholesterolu w organizmie.

Stwierdzono również, że tłuszcze zawarte w orzechach włoskich mają zdolność obniżania poziomu metabolitów, powstałych w przemianach estrogenów, zwiększających ryzyko nowotworu piersi.

Orzechy włoskie są źródłem wapnia, magnezu i fosforu, jak również miedzi - niezbędnej w czynnościach krwiotwórczych organizmu, odpowiadającej za właściwą strukturę kolagenu (zapewnienie jędrności), syntezę barwnika skóry i włosów.

Działają regulująco, lekko przeczyszczająco, bywają pomocne przy kamicy żółciowej. Są skuteczne przeciw tasiemcowi.

W starożytności orzechy włoskie były szczególnie zalecane kobietom w ciąży, bowiem gwarantowały urodzenie dziecka wybitnie inteligentnego. Taką właściwość orzechów wiązano z ich kształtem przypominającym mózg.