Wiosenny czarodziej

Czary - mary, fiku - miku, szedł czarodziej po trawniku ...

Czary - mary, fiku - miku,
szedł czarodziej po trawniku.
Niósł w plecaku fiołki, róże
a stokrotki gdzie? W kapturze!

Rzucał kwiaty gdzie się dało,
żeby wszędzie coś pachniało.
Koło ławki, koło krzaka,
jakie kwiaty? Te z plecaka!

W piaskownicy palmy sadził-
nawet nieźle sobie radził
no i huśtał na huśtawce
rozczochrane dwa dmuchawce.

Wyczarował, czary-mary,
na kałużach nenufary
aż podwórko zmienił w śliczny
mały ogród botaniczny.


Dorota Gellner
 

 

Ciąża, poród, żywienie, wychowanie i rozwój dziecka

Subskrybuj Kanał strony głównej