Czy zabrać dziecko na pogrzeb? Za i przeciw obecności dziecka na pogrzebie

„Czy zabrać dziecko na pogrzeb?” – w pewnym momencie życia większość z nas, rodziców, staje przed takim dylematem. Z jednej strony chcemy, by dziecko pożegnało się z bliskim, z drugiej – obawiamy się nadmiaru emocji i negatywnego wpływu stresu. Niestety, nie można jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Istnieją jednak pewne przesłanki, które warto wziąć pod uwagę, zanim podejmiemy decyzję.

dziecko na pogrzebie

Niemowlę na pogrzebie 

Wiek dziecka jest jednym z najważniejszych kryteriów, które musimy uwzględnić – w niektórych przypadkach istotniejszym nawet niż więź dziecka ze zmarłą osobą.

Wielu rodziców zastanawia się, czy zabierać na pogrzeb niemowlę. Jeżeli nie mamy żadnego wyjścia (bo np. członkowie rodziny także idą na pogrzeb i nie znamy nikogo, kto mógłby zaopiekować się maluszkiem), to oczywiście odpowiedź jest jasna.

Jeśli jednak nie musimy zabierać malca – zostawmy go w domu. Kwestia pożegnania bliskiego zmarłego jest tutaj mało znacząca, ponieważ 6- czy 8-miesięczne dziecko absolutnie nie będzie wiedziało, co się dzieje. Może jednak przestraszyć się, a nawet przerazić wszechobecnym smutkiem i płaczem. Dodatkowo, jeśli śmierć bardzo bliskiego członka rodziny była niespodziewana (np. nagła śmierć ojca dziecka), emocje na pogrzebie będą prawdopodobnie niezwykle intensywne. Narażanie malca na przerażający dla niego widok zataczającej się z rozpaczy mamy i głośny płacz pozostałych członków rodziny nie jest dobrym rozwiązaniem i może nieść za sobą szereg negatywnych konsekwencji.

Dobrze rozważyć należy opcję zabrania na pogrzeb dzieci między pierwszym a drugim rokiem życia. To maluszki, które uroczo rozbrajają atmosferę na zwykłych mszach, ale beztroskie brykanie może już nie być mile widziane na pogrzebie. Pamiętajmy, że dla najbliższych członków rodziny to niezwykle ważny moment i woleliby skupić się na pożegnaniu, niż słuchać płaczu rozdrażnionego zakazami roczniaka. Jeśli zatem wiemy, że nasza pociecha jest tzw. „żywym srebrem”, które musi wszędzie wejść, wszystkiego dotknąć i histerią reaguje na brak przyzwolenia – zastanówmy się, czy nie lepiej byłoby zostawić maluszka pod opieką kogoś innego.

Nieco inaczej przedstawia się sprawa nieco starszych dzieci. Trzy- czy czterolatek dopiero zaczyna rozumieć, czym jest śmierć (chociaż i tutaj jeszcze nie do końca). Jeśli zależy nam, aby dziecko pożegnało np. ukochaną babcię, możemy je ze sobą zabrać, jednak wcześniej zadbajmy o drobiazgi. Wyjaśnijmy malcowi – dobierając odpowiednio słowa, czym jest śmierć. Poprośmy je, by wykonało laurkę na pożegnanie. Zabierzmy je do kościoła wcześniej, jeśli długo już nas tam nie było. I porozmawiajmy o tym, jak należy się zachować. Oczywiście w takich przypadkach należy także być przygotowanym na różne opcje – dlatego wcześniej warto poprosić kogoś o ewentualną pomoc i przejęcie malca.

Dzieci w wieku szkolnym zwykle gotowe są już na pożegnanie bliskiej osoby – pod warunkiem, że odpowiednio je do tego przygotujemy. W prostych słowach warto wytłumaczyć smykowi, jak będzie przebiegała ceremonia, dlaczego tak ważne jest odpowiednie zachowanie. Oczywiście i tutaj warto zadbać o wyjście „awaryjne” – jeśli nasza pociecha nie będzie radziła sobie z emocjami, warto pozwolić jej zrezygnować z dalszej części pogrzebu i oddać w opiekę komuś innemu.

Wrażliwe  dziecko  na  pogrzebie

Niestety, trudno jest ocenić, jak na przeżycia związane z pogrzebem zareaguje nasze dziecko – niezależnie od wieku. Można jednak dość ogólnie ocenić wrażliwość malca i na tej podstawie podjąć decyzję. W tym celu odpowiedz sobie na następujące pytania:

  • Czy dziecko przejmuje się wszystkim w sposób bardzo intensywny?
  • Czy malec jest bardzo empatyczny – płaczem reaguje na smutek innych?
  • Czy negatywne doświadczenia przekładają się na np. pojawienie się koszmarów sennych czy moczenia?
  • Czy dziecko przeżywa okres strachu przed śmiercią – np. pyta was często, czy umrzecie, czy ono umrze?

Pozytywne odpowiedzi mogą wskazywać na to, że pogrzeb będzie dla dziecka wydarzeniem za bardzo obciążającym. I chociaż intencje (pożegnanie się) będą dobre, w ostatecznym rozrachunku będzie to dla malca zbyt trudne doświadczenie.

Jak rozmawiać z dzieckiem o śmierci?

Nawet, jeżeli nie zdecydujemy się zabrać dziecka na pogrzeb albo osoba, którą żegnamy, nie jest zbyt bliska dziecku, warto podjąć temat w rozmowach ze smykiem. Dzieci w wieku przedszkolnym zaczynają zdawać sobie sprawę, że nie jesteśmy nieśmiertelni, a i starsze pociechy mają cały szereg pytań. To trudne rozmowy, ale pamiętajmy, że pytania nigdy nie zostają bez odpowiedzi – albo dziecko zdobędzie je od kogoś innego albo odpowie sobie samo. Niekoniecznie ze skutkiem, jakiego byśmy pragnęli.

Autor
Karolina Wojtaś
fot.
Fotolia