"Nie lubię cię, mamo!" Jak reagować, gdy dziecko ponoszą emocje?

Mówisz dziecku, że nie może się teraz bawić, bo już pora na czytanie książeczki i sen. W odpowiedzi słyszysz: „nie lubię cię, nie chcę takiej mamy!” i łamie ci serce. Co odpowiedzieć na takie słowa? Czy dziecko rzeczywiście w danym momencie właśnie tak czuje?

dziecko brzydko sie odzywa

„Nie lubię cię mamo!” – dlaczego twoje dziecko to mówi?

Mamy, które pierwszych raz słyszą takie słowa od swojego dziecka, mogą poczuć się zranione. W końcu to już nie byle co, prawda? Z kolei kobiety, które mają już dwójkę czy trójkę dzieci i wiele doświadczeń za sobą, na takie hasła tylko dobrotliwie się uśmiechają. Dobrze wiedzą, że usłyszą to jeszcze wiele razy, a pomiędzy tymi słowami będzie jeszcze więcej słów: „kocham cię mamo”, „jesteś śliczna”, „jesteś najfajniejsza na świecie”. Czasem wystarczy dosłownie 5 minut, by dziecko kompletnie "zmieniło swoje uczucia”.

A wszystko dlatego, że deklarujące swoją niechęć do rodzica, dziecko w rzeczywistości wcale nie ma tego na myśli. Ma dwa, trzy czy cztery lata i dopiero uczy się rozpoznawać swoje emocje. Słowa „nie lubię cię” oznaczają dla niego nic innego, jak „jestem bardzo zły i aż nie wiem, co mam z tym zrobić”. A skoro to rodzic jest powodem tych emocji (w końcu to on na coś nie zezwala czy coś nakazuje), to aż kusi, by powiedzieć właśnie coś takiego.

Wiesz zatem, że nie powinnaś się przejmować takim łamiącym serce „wyznaniem”. Nie znaczy to jednak wcale, że nie powinnaś na nie reagować!

Jak reagować, gdy dziecko mówi: „nienawidzę cię!”

Dobra reakcja na takie słowa powinna składać się z kilku elementów – oto one:

  • wytłumacz dziecku, co oznaczają słowa, które padają z jego ust

Kiedy dziecko się uspokoi (tylko i wyłącznie wtedy – przeprowadzanie rozmowy w trakcie największych emocji jest błędem także w świecie samych dorosłych), weź je na kolana i zapytaj, czy wie, co oznacza np. słowo: „nienawidzić”. Zapewne nie usłyszysz wyczerpującej odpowiedzi, więc wytłumacz dziecku: „Kochanie, nienawidzić to bardzo mocne słowo. Oznacza, że kogoś nie lubisz tak strasznie, strasznie mocno, że nie chcesz nigdy z nim rozmawiać, widzieć tej osoby, bawić się z nią i przytulać. To znaczy, że wcale takiej osoby nie potrzebujesz i jesteś zły, gdy ją zobaczysz”. Wyjaśnij malcowi, że przecież w jego i twoim przypadku tak nie jest, że wiesz, że nie chciał wcale, żebyś tak pomyślała, ale to właśnie oznaczają te słowa i warto ich unikać.

  • powiedz dziecku, jak może nazwać swoje emocje

„Każdy czasami może się na kogoś zezłościć – nawet na osoby, które kochamy. Kiedy jednak czujesz taką wielką złość, lepiej jest powiedzieć: jestem na ciebie strasznie zły i nie chcę z tobą rozmawiać” – takie słowa wystarczą, aby malec zrozumiał, jak może postępować. Możesz też podsunąć mu pomysł, że czasami dobrze jest uderzyć np. w poduszkę, żeby poczuć się lepiej.

  • nie bierz odwetu

„Ja ciebie też nie lubię, jesteś niegrzeczny!” – nie mów tak do swojego dziecka. Jesteś od niego mądrzejsza, bardziej dojrzała i – w przeciwieństwie do malca, znasz moc rażenia takich słów. Ono nie może zwątpić w to, że je kochasz, musi być tego pewne zawsze i w każdych okolicznościach.

Raczej kiepskim pomysłem jest także udawanie płaczu czy zrobienie smutnej minki bez wytłumaczenia dziecku, co zrobiło źle. Jeśli już koniecznie chcesz zastosować ten sposób, to niech idzie za nim tłumaczenie: „Zobacz, tatuś jest teraz smutny. Powiedziałeś mu, że go nie lubisz i jest mu przykro”.

  • nie spodziewaj się natychmiastowych efektów

Problemy z nazywaniem emocji ma każdy z nas – nie tylko dzieci. Ile razy powiedziałaś w złości coś, czego nie miałaś wcale na myśli i czego potem żałowałaś? Ile razy kłóciłaś się z partnerem o drobiazg, zanim uświadomiłaś sobie, że masz zły humor, bo wymieniłaś z koleżanką z pracy kilka nieprzyjemnych zdań?

Nie oczekuj zatem, że twoje dziecko będzie potrafiło od razu nazywać swoje emocje, „bo przecież tłumaczyłaś”. Przygotuj się na kilka rozmów na ten temat – na pewno pojawi się potrzeba ich przeprowadzenia.

Twoje dziecko kocha cię najmocniej na świecie – nie miej wątpliwości!

„Wiem, że jesteś na mnie bardzo zły, ale tak naprawdę mnie kochasz. Poczekam, aż się uspokoisz i wtedy sobie porozmawiamy, dobrze?” – to naprawdę dobre słowa, które możesz powiedzieć dziecku wyznającemu ci swoją „nienawiść”. Bo przecież taka jest prawda – ono kocha cię najmocniej na świecie. I po upływie kilku minut samo ci to powie.

fot.
Fotolia