Przedszkole prywatne czy publiczne? Jakie przedszkole wybrać?

Niektórzy rodzice są zwolennikami przedszkoli publicznych, inni stanowczo mówią: „Tylko przedszkole prywatne!”. W rzeczywistości zarówno jeden, jak i drugi rodzaj placówki ma swoje zalety oraz wady, oto one: 

przedszkole złobek

Niektórzy rodzice są gorącymi zwolennikami przedszkoli publicznych, inni stanowczo mówią: „Tylko przedszkole prywatne!”. W rzeczywistości zarówno jeden, jak i drugi rodzaj placówki ma swoje zalety oraz wady. Ostateczną decyzję warto podjąć w oparciu o to, co jest najważniejsze dla nas samych. Nasze zestawienie z pewnością ci w tym pomoże.

Liczebność grup – punkt dla przedszkoli prywatnych.

Im mniejsza grupa, tym opiekunom łatwiej poznać dzieci i skupić się na ich  indywidualnych potrzebach. W tym aspekcie zdecydowanie przoduje przedszkole prywatne. W większości z nich grupy obejmują do 15 dzieci, można spotkać także placówki z grupami 10-cio osobowymi. Dla odmiany, w przedszkolach publicznych grupy obejmują ponad dwadzieścioro maluchów.

Cena – wygrywa przedszkole publiczne.

Stawki w przedszkolach publicznych kształtują się w następujący sposób: 5 godzin pobytu dziecka (dziennie) jest darmowe, za każdą kolejną godzinę rodzice płacą jedną złotówkę. Dodatkowo należy wliczyć cenę za wyżywienie. W przypadku dziecka spędzającego w przedszkolu 9 godzin, całkowity koszt wynosi w takim przypadku około 200 zł. To najczęściej połowa albo nawet jedna trzecia tego, ile płacą rodzice „prywatnych” przedszkolaków.

Uwaga! Warto jednak zwrócić uwagę na fakt, iż w wielu przedszkolach prywatnych w cenę czesnego wliczone są zajęcia dodatkowe. W przedszkolach publicznych są one niedostępne albo płatne dodatkowo (ale nie zawsze!). Przy analizie wybranych placówek warto to dokładnie sprawdzić.

Wakacyjna przerwa – góruje przedszkole prywatne.

W przedszkolach państwowych sporym problemem dla rodziców jest przedszkolna przerwa, wynosząca zazwyczaj jeden miesiąc. W tym czasie rodzice muszą znaleźć opiekę dla dziecka, czyli spędzić „oddzielnie” urlop albo liczyć na pomoc babci. W przypadku przedszkoli prywatnych kłopot ten nie istnieje – znakomita większość przedszkoli tego typu oferuje swoje usługi przez cały okres letni. Jednocześnie dzieci spędzające czas na wakacjach nie tracą nic z programu nauczania, ponieważ w czasie wakacji nie jest realizowany.

Wyżywienie – plus dla przedszkoli publicznych.

W zdecydowanej większości przedszkoli prywatnych korzysta się z usług cateringu – personel ewentualnie przygotowuje tzw. „suchy prowiant”, czyli np. kanapki albo przekąski. Dla wielu rodziców jest to znaczący minus placówek.

Przedszkola publiczne mają do dyspozycji własną kuchnię, a obiady wydawane są bezpośrednio po przyrządzeniu. To niewątpliwa korzyść.

Dostępność – z korzyścią dla przedszkoli prywatnych.

Co roku wiele matek przeżywa ogromny stres w związku z faktem, iż ich pociecha nie dostała się do wybranego przedszkola publicznego. Niestety, państwowych placówek ciągle mamy zbyt mało. W przypadku przedszkoli prywatnych ten problem praktycznie nie istnieje. Za wyższą cenę mamy niemal gwarancję wolnego miejsca w którejś z pobliskich placówek.

Atrakcje – plus od przedszkoli prywatnych.

Placówki niepubliczne są dla siebie konkurencją. Efektem tego jest rywalizacja i organizowanie coraz to ciekawszych atrakcji dla najmłodszych. Dzieci mają do dyspozycji wyjścia na basen, do teatru, zajęcia tematyczne i inne. Często w porównaniu do nich przedszkola publiczne wypadają nieco mniej korzystnie.

Uwaga – nie oznacza to oczywiście, że przedszkola publiczne próżnują i nie dzieje się w nich nic, co mogłoby zadowolić dzieci oraz pozytywnie wpłynąć na ich rozwój! Zdarza się jednak, że tych atrakcji jest mniej.

Profilowanie – wygrana przedszkoli prywatnych.

Jeśli rodzicom zależy na tym, aby dziecko chodziło do placówki o konkretnych profilu (np. przedszkole prowadzone metodą Montessori), to większe szanse na spełnienie tych pragnień mają w przedszkolach prywatnych. Podobnie mają się sprawy, jeśli życzymy sobie np. przedszkola kładącego nacisk na intensywną naukę języka.

Kwalifikacje i kontrola – remis.

Na koniec warto dodać, iż nie jest prawdą, jakoby w przedszkolach prywatnych może pracować ktokolwiek oraz że placówki te nie podlegają jakimkolwiek kontrolom. Zarówno pracownicy przedszkoli niepublicznych jak i publicznych, muszą posiadać odpowiednie wykształcenie oraz kwalifikacje, aby pracować z dziećmi. Ponadto, przedszkola prywatne, jak i przedszkola publiczne, podlegają kontroli Ministerstwa Edukacji Narodowej i muszą realizować podstawy programowe.

fot.
Fotolia