Ile śpi niemowlę, ale tak naprawdę.

W milionach można by wyliczać młode mamy, które doznały głębokiego rozczarowania tym, ile śpi ich noworodek – bo przecież „w książce czytałam…”. Czas spojrzeć na tę sprawę bardziej realistycznie.

ile śpi noworodek

Nie istnieje chyba bardziej przekorne powiedzenie, niż „spać jak niemowlę”. Bo choć słowa te mają oznaczać błogi i spokojny odpoczynek, to właśnie niemowlęta mają z nim największe problemy. Albo… ich mamy.

Najczęściej powtarzający się problem ze snem niemowląt jest dość oczywisty – jest go zbyt mało. W milionach można by wyliczać młode mamy, które doznały głębokiego rozczarowania tym, ile śpi ich noworodek – bo przecież „w książce czytałam…”. Czas spojrzeć na tę sprawę bardziej realistycznie. Ile naprawdę śpi niemowlę, jak zmienia się jego zapotrzebowanie na sen oraz jak sprawić, by spało mu się… łatwiej?

Miał spać cały czas!

Przyszłe mamy z chęcią zaglądają do poradników i czytają o tym, jakie będzie ich dziecko. Najczęściej w różnych pozycjach książkowych znajduje (prawdziwą) informację mówiącą, iż noworodek śpi od 17 do 20 godzin na dobę. Skąd zatem późniejsze rozczarowanie i zmęczenie?

Po pierwsze stąd, że mamy tendencję do optymistycznych wizji. Widząc „od 17 do 20” zauważamy głównie… 20. A 20 to już prawie 24, więc właściwie taki noworodek powinien spać i jeść. Ha, figa z makiem! Widełki mają to do siebie, że wszystko, co się w nich znajduje, jest normą – czyli „17” także. Co więcej, istnieją egzemplarze, które nieco odstają od normy i mogą spać godzin 16. To także nic szczególnie złego.

Zauważmy jednak, że gdy trafi się nam taki brzdąc, który przesypia właśnie 16 godzin, to do pełnej doby brakuje mu już aż ośmiu. To już nie jest „tylko śpi i je”. Ba, jeśli okaże się, że nasza pociecha bardzo szybko załapuje, że noc jest do spania i przesypia ją (z przerwami na karmienie) od 18 do szóstej rano, to na dzień zostaje tylko… 4 godziny snu. Mało, ale jeśli wszystko podsumujemy – to norma.

Zapotrzebowanie na sen niemowlaka

Wiemy już, że przeciętny noworodek przesypia od 17 do 20 godzin na dobę. To zapotrzebowanie zmienia się jednak bardzo szybko – tak szybko, jak brzdąc wyrasta ze swoich mikroskopijnych ubranek ;-).

Trzymiesięczniak ma zwykle 3 albo 4 drzemki w ciągu dnia. Wydawałoby się dużo, ale… i tutaj bywa różnie, w zależności od danego „egzemplarza”. Są dzieci, które zasypiają na noc już o 19, ale za to w ciągu dnia ich drzemki wynoszą zaledwie 20 do 30 minut. Inne dzieci zapadają w nocny sen o 22, ale za to urządzają sobie nawet trzygodzinne drzemki w ciągu dnia. Każda z tych opcji jest normą. Jeśli zatem masz wątpliwości, czy twoje dziecko śpi wystarczająco długo, podsumuj wszystko. Dla trzymiesięcznego dziecka okres łącznego snu to 16 – 17 godzin, półroczniak przesypia 14 – 16 godzin, a roczny maluszek – już tylko 13.

Bardzo ważnym wyznacznikiem odpowiedniej ilości snu dziecka jest także to, jak ono się zachowuje. Jeżeli śpi o godzinę albo nawet dwie krócej, niż przewidują to „widełki”, ale jest pogodne, wygląda na wyspane i szczęśliwe – cóż, droga mamo. Taki jego urok J.

Dlaczego sen jest ważny dla niemowlęcia?

Odpowiednia ilość snu oseska jest niezmiernie ważna. Jak twierdzą specjaliści, to właśnie podczas odpoczynku w mózgu powstaje cała masa różnych połączeń. Dodatkowo, w trakcie snu wyzwalany jest hormon wzrostu z przysadki mózgowej – powiedzenie, że dziecko rośnie, kiedy śpi, jest prawdziwe! Ponadto, zbyt małe ilości snu powodują, że dziecko jest marudne, zmęczone i drażliwe, co nie sprzyja jego prawidłowemu rozwojowi.

Jeśli zatem twoja pociecha śpi zbyt mało i widzisz, że odbija się to w jej zachowaniu – działaj. Zrób podstawowe badania (mocz, CRP, morfologia), które mogą wskazywać na stan zapalny. Upewnij się, że malec nie cierpi z powodu refluksu żołądkowo – przełykowego, zwłaszcza, gdy dużo ulewa i źle śpi w pozycji leżącej, ale dobrze np. w foteliku samochodowym. I, co istotne – zadbaj o rutynę w jego codziennym funkcjonowaniu.

Rytuały i rutyna – dlaczego są tak ważne?

Wiele mam, które narzekają z powodu złego snu dziecka, odpowiada: „nie wiem” na pytanie o plan dnia malca. To wiele wyjaśnia – aby sen dziecka był przewidywalny i spokojny, musi ono mieć bardzo rutynowy plan dnia.

Od dzisiaj lub od jutra poobserwuj swoje dziecko. Zapisuj, ile i kiedy śpi. A potem – na podstawie swoich obserwacji, stwórz plan dnia, którego będziesz się sztywno trzymać. Niektóre jego punkty mogą brzmieć np.: drzemka zawsze o 10 i o 13, obiad o 14, kąpiel o 19 i sen nocny o 19.30. Wprowadzenie stałych pór spacerów, karmienia i snu w olbrzymiej części przypadków zupełnie niweluje wszystkie wspomniane wyżej problemy. Przede wszystkim dlatego, że dziecko, podobnie jak dorosły, przyzwyczaja się do stałych pór danych czynności. Jeśli twój maluszek będzie spał przez tydzień o 10, to uwierz, że dnia ósmego zaśnie o tej godzinie bez najmniejszego trudu.

Pamiętaj też o wieczornych rytuałach. Kolacja, kąpiel, karmienie, sen – a wszystko przy wyłączonym telewizorze i przytłumionym świetle. Daje to dziecku poczucie bezpieczeństwa, a co się z tym wiąże – spokojny sen. I o to właśnie chodzi.

Autor
Karolina Wojtaś
fot.
Fotolia